Pierwszy etap lakierowania kolorem docelowym musiał odbyć się w komorze silnika. Póki co wyjęta jest maglownica więc można było polakierować belkę poprzeczną wzmacniajacą ścianę grodziową. Było to moje pierwsze lakierowanie w życiu (to wspomniane w poście: Pierwszy lakier pomijam bo to były niewidoczne elementy). W dodatku to tylko same zaprawki, a nie lakierowanie całości. Niestety lakierowanie komory, w której zamontowany jest silnik nie jest wygodne i widać to po jakości powłoki. Dodatkowo powierzchnie przed lakierowaniem nie były przeze mnie idealnie wyszlifowane. Nie zależy mi na idealnym lakierze, ale wiem, że to bedzie powód do "czepiania się". Jakby na to nie patrzeć, to w końcu widać świeżość pod maską, której notabene jeszcze nie ma.
Pierwszy lakier
26 marca 2010
16:21:00
Etykiety: lakierowanie , remont
Lakierowanie zacząłem od miejsca dla wielu osób nieważnego zupełnie, czyli błotników wewętrznych. Fakt, że nie bedzie widać tego miejsca bo schowane będzie pod duroplastem, ale warto było to zrobić choćby dla lepszego samopoczucia. Dodatkowo wydaje mi się, że podkład i lakier lepiej zabezpieczą to miejsce niż sam podkład.
Od razu dodam, że nie jest to lakier, którym pokryte bedzie całe auto.
Od razu dodam, że nie jest to lakier, którym pokryte bedzie całe auto.
Szpilki
14 marca 2010
16:00:00
Etykiety: custom , części , układ kierowniczy
Oryginalne piasty przednie ze szpilkami zostały zastąpione piastami na śruby z Opla Corsy A. Nie chciałem jednak rezygnować ze szpilek, tak więc decyzja była prosta - zakup szpilek wkręcanych. Jako, że w kilku sklepach w Łodzi nie mieli takich i oferowali jedynie sprowadzenie (czas oczekiwania 3 tygodnie) to zakupiłem jedyne jakie były na Allegro. Szpilki pochodzą co prawda z HBM tuning center, ale na ich stronie w sekcji szpilek wkręcanych był jakiś błąd (nadal z resztą jest) i nie mogłem zamówić ich bezpośrednio. Miłą niespodzianką dołaczoną do przesyłki ze szpilkami był firmowy zapaszek do samochodu. Szpilki raczej sa za długie, ale innej długości nie udało mi się znaleźć.
Nic wielkiego
04 marca 2010
21:30:00
Etykiety: części , układ hamulcowy , układ kierowniczy , zawieszenie
Tym razem mała prezentacja kilku pierdółek zgromadznych do skompletowania i złożenia całego przedniego zawieszenia, hamulców i układu kierowniczego. Nic wielkiego, ale dawno nie umieszczełem żadnych zdjeć.
Czekam jeszcze na sprężyny pomocnicze do przedniego gwintu, szpilki wkręcane i przewody hamulcowe.
Czekam jeszcze na sprężyny pomocnicze do przedniego gwintu, szpilki wkręcane i przewody hamulcowe.