Zespolony wskaźnik temperatury i poziomu paliwa w Trabancie 1,1 posiada dodatkowo w sobie elektronikę odpowiadającą za załączanie kontroli ciśnienia oleju oraz odcięcie zapłonu przy jego zbyt niskiej wartości. Oczywiście od początku chciałem się go pozbyć i zastąpić dwoma wskaźnikami analogowymi z Wartburga 353 (pisałem o nich w poście: Wskaźniki). Nieuniknione zatem było rozwiązanie sterowania sygnalizacją ciśnienia. Ponadto montaż wskaźników z innego auta zazwyczaj wiąże się z koniecznością ich przeskalowania.
Prawdę mówiąc długo przeszukiwałem internet w celu znalezienia jakiegoś dobrego rozwiązania. W końcu jednak zdecydowałem się na pozostawienie standardowego układu odpowiedzialnego za sterowanie sygnalizacją ciśnienia oraz zastosowanie potencjometrów w celu przeskalowania wskaźników. Wszystko to zamknąłem w jednej puszcze, odpowiednio okablowałem, dorobiłem mocowanie i ukryłem pod deską obok przerywacza kierunkowskazów. Wykonałem mocowanie przykręcane do otworu, który już w tym miejscu był nawiercony i nagwintowany fabrycznie, ale nie był wykorzystany. Pewnie służył do mocowania przekaźnika opcjonalnych halogenów, których ja nie potrzebuję.
Detal do kierownicy
Etykiety: custom , części , detale , gadżety
Oryginalny znaczek mojej kierownicy Rallye (prezentowałem ją w poście: Rallye 320 mm) był trochę nijaki. Postanowiłem zatem pomalować wklęsłe detale, a wypukłe elementy wypolerować. Kolorystyka nie jest moim pomysłem. Widziałem kierownice z takim znaczkiem na przykład na niemieckich aukcjach na ebay.de. Bardzo możliwe, że to jakieś fabryczne malowanie. Zdjęcie zrobiłem bardzo słabe, ale lepszego na razie nie będzie. W każdym razie, taki znaczek podoba mi się bardziej.
Przymiarka deski
Etykiety: 601 look , custom , deska , filmy , projekty , wnętrze
Deska rozdzielcza zasadniczo jest już skończona (o rozpoczęciu prac nad nią pisałem w poście: Prace nad deską). Zamontowałem więc prawie wszystkie elementy i dokonałem przymiarki. Wszystko pasuje i jestem zadowolony z efektu. Pozostaje jeszcze kwestia zamontowania obrotomierza (prezentowałem go w poście: Obrotomierz), ale tym już tata się zajął.