Maska w podkładzie


Maska przednia jest już wyszpachlowana, wyszlifowana i położyłem na nią podkład wypełniający. Co prawda całej tej "operacji" dokonałem już jakiś czas temu (po dacie zdjęć stwierdzam, że najprawdopodobniej 14.09.2010), ale jak się okazłao zapomniałem o tych zdjęciach. Pozatym wtedy nie wyszlifowałem podkładu. Teraz natomiast maska gotowa już jest do położenia lakieru.

Duroplasty drzwi (część czwarta)


Właściwie, aby zachować ciągłość w temacie duroplastów drzwi (wcześniejsze posty na ten temat: Duroplasty drzwi (część trzecia), Duroplasty drzwi (część druga), Duroplasty drzwi (część pierwsza)) powinienem teraz opisać wykańczanie drzwi kierowcy. Przyznam się jednak szczerze, że zapomniałem zrobić zdjęcia tego etapu (zawsze zapominam o robieniu zdjęć). Jednak nie ma to raczej szczególnego znaczenia, gdyż właściwie wyglądało to tak samo jak w przypadku drzwi pasażera.

Przejdę zatem do kolejnego etapu. Tym razem jest to położenie podkładu wypełniającego na miejsca klejenia. Nie ma się jednak co rozpisywać. Na zdjęciach widać "co?" i "jak?".

Czarny lakier


Wcześniej już pisałem o rożnych częściach, które staram się czyścić, konserwować i doprowadzać do pożądanego stanu (pisałem o nich w postach: Kolejne pierdoły i Drobiazgi). Niektóre elementy oprócz czyszczenia, wymagają także polakierowania. Inne przemalowuję na czarno bo takie podobają mi się bardziej.

Ciągle pod górkę


Wszystkich zainteresowanych projektem informuję, iż większych postępów na razie brak. Temperatury spadły, a jak na złość jakiś czas temu popsuło się ogrzewanie, ale dziś udało się w końcu to naprawić. Jednak byłoby zbyt pięknie gdyby wszystko było już dobrze. Na złość musiała spalić się elektryka w garażu. Spaliły się przewody w jednej z puszek elektrycznych, stopiły się kostki i o mało co nie doszło do pożaru. A to tylko przeciwności związane z garażem... nieważne.

Gdy tylko uda się wszystko ogarnąć ruszam dalej!
Nowsze posty Starsze posty
 

Liczba wyświetleń

Najpopularniejsze posty