Przyszedł czas, kiedy wszyscy robią bilans zysków i strat. Ja natomiast nie zamierzam się tu specjalnie nad tym rozczulać. Nie wszystko w tym kończącym się dziś roku poszło tak jakbym tego chciał, ale trudno. W przyszłym, miejmy nadzieję będzie lepiej i auto wyjedzie z garażu. Nie oznacza to jednak, że projekt zostanie zakończony. Myślę, że "ostatniego słowa" nie powiem jeszcze długo. Pomysłów w miarę postępu prac jest coraz więcej!
Z okazji nowego roku na blogu zawitał zmieniony szablon. Teraz podoba mi się bardziej, ale pewnie i w tej kwestii jeszcze nieraz zmienie zdanie.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz