Niedawno przeglądając archiwa zdjęć (fakt faktem dość kiepskich) z "remontu" mojego Trabanta odnalazłem coś czego jeszcze nie publikowałem, a jest jednym z elementów dopełniających deskę rozdzielczą.
Mowa tu o panelu kontrolek, który wykonałem poprzez przerobienie dwóch oryginalnych paneli kontrolek z Wartburga 1,3. Dlaczego akurat Wartburg 1,3? Takie panele akurat miałem a same kontrolki nie różnią się od tych z Trabanta 1,1.
Panel postanowiłem umieścić pod panelem sterowania nagrzewnicą. Widoczność kontrolek byłaby dobra, jednak kolidowało to z półką pod deską. Z tego właśnie powodu, ostatecznie kontrolki trafiły na lewo od kolumny kierowniczej, pod deskę. Są tam może mniej widoczne, ale da się z nich skorzystać, a jednocześnie nie są zbyt ostentacyjne.
P.S. Tak wiem... bałagan z kablami! To temat jeszcze ciągle do ogarnięcia.
komentarze ( 2 ):
w jakim wartburgu 1,3 był taki panel?
Chwila... Panel kontrolek "wykonałem poprzez przerobienie dwóch oryginalnych paneli kontrolek z Wartburga 1,3" (ZDJĘCIE).
Znaczy... Panel widoczny na zdjęciu w poście jest zrobiony przeze mnie... "custom made".
Prześlij komentarz