Dawno nic tutaj nie publikowałem, bo w zasadzie nie było o czym pisać. Auto stoi w garażu, 800 km od mojego obecnego miejsca zamieszkania więc nic się nie dzieje. Teraz jednak była okazja, więc zabrałem auto na małą przejażdżkę w dniu własnego ślubu. Miny ludzi na ulicach były bezcenne. To był bardzo miły akcent tego dnia.
P.S. Autorem zdjęcia jest Paweł Grec, którego gorąco polecam i zapraszam do zapoznania się z jego stroną: pawelgrec.pl.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz