Po 10 godzinach wspólnej pracy mojej i mojego ojca, powstał adapter serwa. Trwało to tak długo gdyż trzeba było wszytko mierzyć, planować, dorabiać od podstaw. Do tego raz się pomyliliśmy w jednym z pomiarów i trzeba było poprawiać. Uważam jednak, że ostatecznie wyszło nam to naprawdę dobrze. Serwo ładnie pasuje i powinno być solidne.
AKTUALIZACJA
Konieczne było wykonanie nowego adaptera. Więcej informacji w poście: Poprawki
Brak komentarzy
Prześlij komentarz