Masakra


Ostatnio naprawdę na pracę przy aucie poświęcałem więcej czasu. Mimo to jednak ciągle nie widzę końca! Roboty ciągle jakby przybywa. O wielu rzeczach nie pisałem na blogu, choć chyba nikt za nowymi postami i tak nie tęsknił.

W każdym razie... nadkola z przodu poszerzone (da się wykonać pełny skręt kół), tylne zawieszenie gwintowane złożone i wstępnie wsadzone do auta (będą przeróbki żeby zejść jeszcze 50mm niżej), w środku wyjęta deska, w komorze wyjęta elektryka i nagrzewnica oraz położony lakier. Poprawione nadproże od strony pasażera (kiedyś spaprane przez "blacharza"). O pracach tych być może jeszcze napiszę kiedyś.

Najświeższe prace natomiast dotyczą przygotowywania szkieletu do naciągania duroplastów oraz lakierowania. Wyszpachlowany został pas przedni. Dalej oczyszczone zostało podszybie oraz słupki A. Nad przednią szybą nareszcie usunięta rdza. Rynienki aluminiowe z dachu zdjęte (odpadło przy tym stare uszczelnienie), usunięta rdza znajdująca się pod nimi i całość na nowo uszczelniona. Słupki C oczyszczone, rdza znajdująca się nad szybą tylną, a pod dachem, została usunięta. Wreszcie tylny pas. Tam występujące ogniska rdzy, które nie wydawały się duże zostały usunięte. Wcale nie były nieduże i wiele osób wycięło by taki pas i wspawało nowy. Ja jednak go zostawię.

komentarze ( 2 ):

lojciec14 pisze...

No to widzę prace do przodu. Liczyłem na troszkę więcej zdjęć :D Ale i tak nieźle to wszystko wygląda ;) powodzenia przy dalszych pracach.

Lukasz Jablonski pisze...

Więcej zdjęć nie ma bo i ostatnio jakoś nie było motywacji na ciągnięcie bloga i ten post to taka "formalność". Żeby nie było, że nic nie ma. Zobaczymy jak będzie dalej...

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post
 

Liczba wyświetleń

Najpopularniejsze posty