Jeśli ma ktoś namiary na takiego właśnie "magika" to bardzo proszę o podanie ich w komentarzu. Najbardziej interesuje mnie Łódź oraz okolice.
Drobny wypadek
Etykiety: blacharka , ogłoszenia , problemy
Wczoraj w moim garażu na auto spadł zderzak, który podwieszony był na ścianie garażu. O tym "kto?", "co?" i "jak?" pisał nie będę. Po prostu był to nieszczęśliwy wypadek i tyle. Początkowo myślałem, że ucierpiał jedynie błotnik przedni od strony kierowcy (odprysk lakieru w jednym miejscu), ale okazało się, że jest znacznie gorzej. Pech chciał, że wgnieceniu uległ przedni słupek. Wygląda to nieciekawie i wiem, że sam nie dam rady tego zrobić idealnie. Szpachlowanie, cięcie, spawanie nie wchodzą w grę. Szukam "magika" (osoby lub firmy), która byłaby w stanie usunąć to wgniecenie bez niszczenia czegokolwiek. Podobno są takie cuda.
Jeśli ma ktoś namiary na takiego właśnie "magika" to bardzo proszę o podanie ich w komentarzu. Najbardziej interesuje mnie Łódź oraz okolice.
Jeśli ma ktoś namiary na takiego właśnie "magika" to bardzo proszę o podanie ich w komentarzu. Najbardziej interesuje mnie Łódź oraz okolice.
komentarze ( 13 ):
migomat. nagrzeje i wyciągnie blache.
poćwicz na jakiejś powgniatanej blasze. kumpel tak prostował poszycie drzwi od garba.
Póki co chyba poszukam innych metod, ale jak nic się nie uda znaleźć to zobaczymy.
Sorry, ale bez szpachli za wuj tego nie da sie zrobic. Zawsze cos trzeba podszpachlowac. Nie mowie, zeby nawalic szpachle na ten wgniot, ale mozesz koniobijka to wyciagnac. Bez lakierowania sie nie obejdzie raczej.
Znalazłem firmę w Łodzi, która ponoć da radę to wyciągnąć bez lakierowania i całej reszty. Na razie się nie nastawiam specjalnie optymistycznie, bo dopiero jak zobaczą to na żywo to bedzie dokładnie wiadomo czy dadzą radę pomóc, ale jest nadzieja.
nie wyciągną Ci tego, bo słupek to profil zamkły, a oni wypychają zapewne wgnioty.
Pasjonat pracuje w takiej robocie i opowiadał.
GL
Ponoć nie ma znaczenia czy profil zamknięty czy nie bo oni nie robią tego od środka tylko jakoś wyciągają od zewnatrz. Szczegółów techniki nie zdradzali. Zobaczymy.
Jak się nie uda wyciągnąć to tak zostawię i zrobię "rata".
hmm metodą różnicy temp i sprężystości materiału :] ? hmm
No nic ;)
Działaj, działaj :)
Fajnie, że coś tu idzie sobie poczytać:)
Nie wiem jaką metodą. Póki co chcę by to zobaczyli i ocenili.
http://www.metacafe.com/watch/501379/remove_car_dent_with_airduster/ tak spróbuj. zaszkodzić sobie nie zaszkodzisz a może pomoże :P
Widziałem już wcześniej, ale dzięki! Jak będę miał chwilę to spróbuję.
ze sprężonym powietrzem to wątpię żeby Ci poszło, bo to się sprawdzi tylko na blasze rodem z Fiata UNO, grubości kartki papieru. W tak solidnym aucie nie zadziała. Nie widzę nic innego jak wyciągnięcie tego młotkiem blacharskim typu koniobijec :)...
...na marginesie co się stało, że nie działasz dalej. Nawet ja się wziąłem do roboty zarówno przy aucie jak i na blogu...
Brak czasu...
Prześlij komentarz