Śnieg w garażu


Nadeszła zima! Wiem, mało odkrywcze stwierdzenie. Na pewno każdy zdążył to zauważyć. Jak zwykle "drogowcy" zostali zaskoczeni, miasta sparaliżowane, ludzie zdenerwowani. Cieszą się chyba tylko jak zwykle dzieci oraz ci, którzy maja szczęście spędzać teraz urlopy w górach.

Wprowadzenie wydaje się nie mieć tu kompletnie związku z projektem, ale niestety także dojazd do mojego garażu był przez pewien czas niemożliwy. Dopiero dziś udało się nam tam dostać i oczom naszym ukazał się śnieg... w garażu! Dostał się tam przez szparę miedzy drzwiami garażowymi, a ich progiem. Niby szpara nieduża, ale jednak śniegu przeleciało sporo. Usunęliśmy zatem śnieg i uszczelniliśmy drzwi. Niestety zaistniał jeszcze jedne problem: płytki chodnikowe wyłożone na wjeździe do garażu (przed wrotami garażowymi) zostały przez mróz wysadzone do góry i nie da się otworzyć jednego skrzydła wrót.

Tak więc podsumowując to wszystko, póki co Trabant został opatulony szmatami i nie wiem kiedy ruszą przy nim prace.

komentarze (1):

lojciec14 pisze...

Skąd ja to znam... 2 dni temu u siebie zobaczyłem to samo... przykra sprawa... Powodzenia i ciepła życzę :D

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post
 

Liczba wyświetleń

Najpopularniejsze posty