Kolejny raz stwierdzam, że niegłupi człowiek powiedział: "Gdy już masz co chcesz wtedy więcej chcesz!" (pierwszy raz pisałem o tym w poście: "Grill" à la 601). Zawieszenie mojego trabanta jest stanowczo za wysokie i na pewno je obniżę. Będę musiał "tylko" przemyśleć kilka koncepcji i coś wdrożyć. Doszedł także pomysł by zrobić z tyłu "negatyw". Tu spróbuję najprostszą chyba opcję, a mianowicie montataż dystansu (tzw. "dzwonka") pomiędzy środkowe mocowanie wahacza i sam wahacz. Dzwonki i dłuższe śruby już zakupione. Wysokość dzwonka (części która obniży wahacz) wynosi 35mm. Twardość śrub natomiast 10,9. Gdy wezmę się za zawieszenie to wtedy spróbuję je założyć i zobaczymy jak to będzie. Prawdopodobnie konieczne będzie poszerzenie rozstawu kół z tyłu o jakieś 30mm może także nadkoli.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz